Kendama, czyli... zwolnij smartniaku!

Witam Was wszystkich, moi czytelnicy w artykule poświęconym, nie tyle walce ze smartfonami, co skierowaniu waszej uwagi na inne ciekawe aspekty. Gwoli wyjaśnienia, ,,smartniak” to połączenie dwóch wyrazów, a mianowicie: smartfonu i maniaka - jest to mój projekt autorski.
Na początku chciałbym zagłębić się w pochodzenie kendamy, zwanej także z j. angielskiego cup-and-ball. Jest to tradycyjna zabawka japońska. W obecnej postaci wywodzi się z Hatsukaichi, miasta związanego z transportem drewna i rzemiosłem drewnianym. Na przełomie XIX i XX wieku mieszkańcy miasta rozpoczęli produkcję różnych drewnianych zabawek. W 1918 roku nieznany nam rzemieślnik ulepszył dawną formę kendamy. Od 2011 roku cup-and-ball jest rozprowadzana do wszystkich tamtejszych klas pierwszych szkół podstawowych.
Zajmijmy się teraz samą budową tej zabawki. „Japońskie jojo”, bo przez niektórych tak jest zwana kendama, to wariacja „cup-and-ball” z zabawką hiszpańskiego pochodzenia ,,balero”. Jest ona zbudowana z przypominającego młotek uchwytu z czubkiem oraz z kulki z otworem na spodzie. Jest ona połączona z uchwytem poprzez sznurek. Ramiona uchwytu są zakończone wgłębieniami, do których wpada kulka. Większość kendam nie różni się na pierwszy rzut oka. Detale powodują jednak, że można wyróżnić je ze względu na rodzaj drewna, z którego są wykonane, rozmiaru oraz koloru. Niektóre z nich posiadają także warstwę rubber poprawiająca przyczepność podczas robienia trików. To sprawia, że są inne.
Poniżej załączam kilka pomocnych linków:
Kendama Krom POP Czarny | Sklep MiejskieSporty.pl
Kendama podstawy | 10 pierwszych tricków na kendamie | Miejskie Sporty - YouTube
Oprac. Adrian Rachfał