poniedziałek, 12 czerwca 2023




Recenzja książki
„Szkoła bohaterek i bohaterów 2, czyli jak radzić sobie ze złem” autorstwa Przemysława Staronia




    „Szkoła Bohaterek i Bohaterów 2, czyli jak radzić sobie ze złem”, to kontynuacja książki „Szkoła Bohaterek i Bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem”, autorstwa Przemka Staronia. Utwór, tak samo jak jego poprzednik, pochodzi z gatunku psychologicznych i kontynuuje to, co właśnie jego prekursor rozpoczął, czyli wyjaśnianie skomplikowanych aspektów naszego życia psychicznego. Sięgnąłem po ten tytuł ze względu na zakończenie pierwszej części i sądzę, że czytanie kontynuacji nie ma sensu, jeśli nie przeczytało się pierwszego tomu.

    Drugą część „Szkoły bohaterek i bohaterów” Przemek Staroń w jej wstępie opisał tak: “Drugi tom będzie tym samym co pierwszy, nie będąc jednocześnie taki sam. Istota pozostaje taka sama, a jednocześnie drugi tom różni się od pierwszego fundamentalnie." Oznacza to, że kwestie takie jak: sposób, w jaki jest napisana, jej inicjatywa, czy ogólny zarys się nie zmieniły i pozostały takie, jakie były. Kontynuacja porusza kolejne pytania z gatunku problematycznych dla człowieka, np.: “A co, jeśli naprawdę się nie da?”, “A może zacisnę zęby i dopasuję się do świata?”, “Czy mam prawo powiedzieć nie?”, “Dlaczego oni mi to robią?”, “Skąd się bierze w ludziach ciemność?”. Poruszane są m.in. tematy manipulacji, tolerancji, akceptacji samego siebie oraz uczuć. W tej książce sytuacje z dzieł popkultury takich jak: „Harry Potter”, „Alicja w krainie czarów”, „Lustrzanna”, „Opowieści z Narnii”, „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”, służą za przykłady dla teorii omawianych przez autora.

    Podczas czytania książki, możemy zauważyć, że autor używa stwierdzenia, mówiącego o tym, że my, czytelnicy czytając jego książkę, sami uczymy się w jego „Szkole bohaterek i bohaterów”, a co za tym idzie, jesteśmy jego uczniami. Dlatego, gdy musi jakoś dać znać, o której książce mówi, zazwyczaj używa określenia, że każdy tytuł jest danym rokiem nauki w jego szkole. Na przykład pod koniec drugiego tomu mówi: “Kończąc naszą podróż na drugim roku „Szkoły bohaterek i bohaterów”, chcę przytoczyć...”. Jest to dla mnie bardzo przyjemna kwestia, która jest na plus, zważywszy na to, iż wiele osób znających postać Przemka Staronia, marzy o tym, by ten był ich nauczycielem. Pozwala ona choć trochę poczuć, jakoby faktycznie tak było. Kontynuacja „Szkoły bohaterek i bohaterów” dała mi to, czego oczekiwałem. Przyjemnie mi się ją czytało.

    Moim zdaniem, wadą, która towarzyszyła przy zanurzaniu się w nauki Przemka Staronia było to, że autor niestety czasem poświęcał za dużo uwagi na swoje przeżycia, które wtrącał do niektórych rozdziałów. Sądzę, że miejscami nie pasowały one do tematu. Przykładowo w rozdziale piętnastym opowiedział trochę za długą historię o jego życiu sercowym. Mimo wcześniej wspomnianego mankamentu, w moich oczach ten tytuł wypadł bardzo dobrze. Czerpałem przyjemność z jego czytania, ponieważ bardzo lubię tytuły psychologiczne. Gdy pojawi się trzeci tom, to zapewne będę chciał go nabyć.

    Książkę tę jestem w stanie polecić każdemu kto przeczytał część pierwszą i chciałby kontynuować naukę w szkole życia Przemka Staronia. Czasem, żeby coś zrozumieć i, żeby w pełni coś do nas dotarło, trzeba przeczytać więcej niż raz. Sądzę, że jest to coś dobrego, ponieważ dzieło faktycznie pozwala na to, żeby z niego coś wyciągnąć. Jest w nim wiele lekcji, które są w stanie wspomóc nas podczas życia. Utwór sprawił, że moje poglądy na poszczególne sytuacje zmieniły się na rozsądniejsze i tego życzę każdemu kto ten tytuł przeczyta. W skali od 0 do 20, daję jej 15.



Oprac. Nikodem Kotecki

Blog czytelniczy SP nr 12 . 2017 Copyright. All rights reserved. Designed by Blogger Template | Free Blogger Templates