Labirynt fauna/recenzja
,,Labirynt fauna”, to książka napisana przez dwie osoby: Cornelię Funke oraz Guillerma del Tora, który w 2006 roku, nakręcił film, na którego podstawie napisano omawianą powieść. ,,Labirynt fauna” zaliczamy do gatunku powieści fantasy, a właściwie jego bardziej “mrocznej” odmiany. Dlaczego? Wokół powieści da się wyczuć aurę niepokoju. Na dodatek występują w niej różne, nie typowe istoty. Jest ona przeznaczona dla czytelnika w wieku około dwunastu lat. Akcja odbywa się w 1944 roku. Książka ukazuje kulisy walki dobra ze złem. Wyobraźni, ze światem rzeczywistym. . Ofelia, wraz z jej matką, spodziewającą się dziecka, wprowadzają się do domu kapitana Vidala. Mężczyzny, będącym jej nowym mężem. Chłodnego kapitana nie obchodzą losy dziewczynki, a nawet jego nowej małżonki. Podczas pobytu w nowym domu, dziewczynka poznaje fauna, który wtajemnicza ją w mroczny, ciekawy świat, w którym Ofelia przeżywała różnorakie, czasem niebezpieczne i fascynujące przygody. Po za złymi charakterami, występowały również te życzliwe. Jednym z nich była pracująca dla Vidala siostra partyzanta, która pokochała dziewczynkę, i starała się bronić ją przed światem i jego złem. Książkę czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Występowały nie przewidziane zwroty akcji. Utożsamiłam się z bohaterami. ,,Labirynt fauna” to powieść zdecydowanie warta polecenia. Podczas jej czytania, przenosiłam się do zaczarowanej krainy wraz z główną bohaterką. Jeśli spodobały ci się na przykład: ,,Opowieści z Narni: Lew, Czarownica i stara szafa”, ,,Hobbit”, czy ,,Harry Potter”, to z pewnością polubisz również ,,Labirynt fauna”.
Mary